Gdy pełzałam raz po łące, C G To zderzyłam się z zaskrońcem. a F G Ja mu oko, on mi oko, Pokochałam go głęboko. Nie umieraj (5x) dżdżownico. C G a F G On powiedział: przyjdź za chwilkę, Kiedy staniesz się motylkiem. Gdy skrzydełka twoje małe Będą mi radośnie grały. Nie umieraj... Poszłam wtedy zrozpaczona Rzucić się w pajęczą sieć. I gdy miałam właśnie skonać Z krzaków ktoś zawołał "NIE". Nie umieraj... To był mały żuczek Julek, Co kuleczki gnoju pchał. Gdy popatrzył na mnie czule, Urosły mi skrzydełka dwa. Nie umieraj... A gdy czary się spełniły, Wzbiłam się w niebiosów dal. Pomyślałam, zrozumiałam Jak mi Julka było żal, Nie umieraj...